Pomoc w rozwijaniu ekosystemu Androida w Izraelu

Styczeń 2017 r.

Yonatan Levin założył Android Academy Tel Awiw około trzy lata temu, gdy chciał dowiedzieć się więcej o Androidzie. Uznał, że najlepszym sposobem na to jest nauczanie. Uważa również, że wiedza powinna być bezpłatna dla wszystkich. Obecnie społeczność ma ponad 1700 członków. W wywiadzie Yonatan opowiedział nam, jak i dlaczego angażuje się w swoją społeczność.

Akademia Androida w Tel Awiwie

Yonatan Levin Yonatan Levin
Wygląda na to, że naprawdę kochasz Androida. Dlaczego?

W Izraelu proporcje Androida i iPhone'a wynoszą ok. 3:2, ale nie dlatego lubię Androida. Podoba mi się sposób, w jaki Google przekazuje nowe technologie za pomocą programistów. Jesteśmy najlepszymi komunikatorami, prawda? Lubię też oprogramowanie open source. Kocham stan umysłu. Ten ekosystem jest ogromny, ale tworzą osoby, które pomagają sobie nawzajem. To tak jakby być na jasnej stronie mocy w Gwiezdnych wojnach.

Jak powstała Twoja społeczność i czy od początku była sukcesem?

Gdy postanowiłem założyć społeczność, zgłosiłem się do Roya Glasberga w kampusie Google. Przygotowałem długą prezentację, ale po 5 minutach odpowiedział mi, bym wzięła udział.

Pierwszym kursem, który wprowadziliśmy, była seria o podstawach Androida. Mieliśmy około 50 osób, ale tylko połowa z nich ukończyła cały kurs. Niektórzy byli zupełnie początkującym w programowaniu. Musieliśmy nauczyć je języka Java, a potem ci, którzy dotarli do końca doświadczenia, zostali gotowi. To było dla nas bardzo ważne doświadczenie. Później wszyscy, którzy go ukończyli, poinformowali nas o tym, a na drugi kurs mieliśmy 100 uczestników.

To dużo ludzi. Co pomogło Ci wzbudzić tak duże zainteresowanie?

Materiały były dobrej jakości, mimo że niektóre kursy płatne były drogie. Poza tym jako programiści uwzględniliśmy przydatne przypadki użycia. Dzielimy się nawet opiniami i wskazówkami dotyczącymi prezentacji. Kiedy mówię „my”, mam na myśli Britt Barak, Idan Felix, Jonathan Yarkoni i Muriel Felix razem ze mną. Bez ich pasji i wysiłku nasza społeczność nie byłaby tu, gdzie jesteśmy.

Zaczęliśmy też korzystać z materiałów Study Jams. Użyliśmy go jako materiału do zadania domowego. Potem wyjaśnimy, co można zrobić, wykorzystując wiedzę zdobytą w Udacity, korzystając z praktycznych przypadków użycia. Połączenie okazało się niezwykle przydatne – kurs ukończyło 80 osób ze 100. Na trzeci kurs mieliśmy nawet 300 zgłoszeń, ale ze względu na liczebność obiektu przyjęliśmy tylko 120 osób.

Twoja społeczność szybko się rozwija. Dlaczego uważasz, że Twoja społeczność odnosi sukcesy?

Przede wszystkim to pasja. Wszyscy pasjonują się Androidem i tym, co robią. Druga sprawa to treść. Dokładamy wszelkich starań, aby spełnić oczekiwania. Na przykład utworzenie jednej z naszych 1, 5-godzinnej prezentacji zajęło nam 2 miesiące. Prezentujemy sobie nawzajem prezentacje, zanim zaprezentujemy je społeczności. Następnie przekazujemy opinię, co zajmuje dużo czasu. Trzecia przyczyna jest taka, że robimy to na bieżąco. Jak wiadomo, odbywa się na początku miesiąca raz w miesiącu. Wszyscy są zajęci, ale dzięki temu mogą przygotowywać się na kurs.

Potem to ludzie. Widzisz, jak wchodzą ci sami ludzie. Mamy mentorów z naszego kursu, którzy pomagają nam, są z nami i rozmawiają z innymi. Czują się częścią społeczności.

Chodzi też o dobrą zabawę i sprawienie, by ludzie czuli się mile widziani. Jeśli odwiedzacie nas po raz pierwszy, kontaktuję się z Tobą, rozmawiam i staram się zapamiętać Twoje imię. Myślę, że ważne jest, aby ludzie poczuli, że są częścią społeczności.

Jaki jest sekret Twojej motywacji? Nie ma żadnych wyzwań?

Cóż, czasem trudno jest zarządzać czasem i mieć siłę, by wykonywać te wszystkie zadania. W wieku 16 lat przyjechałam do Izraela i zbudowałam dosłownie wszystko od zera. Uważam, że podjęcie działań jest sposobem na sukces. Siedzenie na kanapie przed telewizorem i narzekanie na rząd nic nie zarobi. Jeśli z czymś się nie zgadzasz, wstań i popraw to. Nie proś nikogo o zmianę. Chciałabym dowiedzieć się więcej. Jak to zrobić? Pomagam innym.

Opowiem Ci pewną historię. Na jednym z kursów, drugim, jak sądzę, była kobieta. Miała karierę programistyczną, ale zrezygnowała z kariery, ponieważ urodziła dziecko, wzięła urlop ciążowy itp. Podczas kursu ciężko pracowała, stworzyła aplikację do nauki angielskiego dla córki, która nie lubiła się uczyć angielskiego. To było niesamowite, a ona zdobyła drugie miejsce za pomocą aplikacji. Właśnie zastanawiałam się, czy załatwić ten kurs za rok później, bo było to naprawdę trudne. Na koniec podeszła do mnie kobieta: „Dziękuję, Yonatan, za pokazanie mi, do czego jestem zdolna”. To właśnie robię, żeby pokazać innym, do czego są zdolne i do czego się nie boją.


Android Academy Tel Aviv prowadzi nową serię „Android Fundamentals”. Więcej informacji znajdziesz na stronie spotkania.